36 Spartan

To było iście spartańskie wydarzenie. W sobotnie południe na Błoniach Nadwiślańskich, grupa ludzi pod przewodnictwem maniaków sportu, przeprowadziła trening przygotowujący do biegów typu SpartanRace. Miejsce treningu wybrano z premedytacją. Błonia Nadwiślańskie i okoliczne pagórki,wzniesienia, górrrrrrryyyyyy. Strome piaszczyste, trawiaste, pełne wystających korzeni i krzakory. Zeskoki z pięknej okolicznej architektury (pozostałości pokrzyżackiego Zamku Górnego) Pokonanie stromej skarpy przy wykorzystaniu liny i pomocy kolegów z grupy, ułatwiło uczestniczkom pokonanie przeszkody. Przełażenie przez ogrodzenia pozostałe po jednostce wojskowej. Odnowione uliczki nad Wisłą nadają się świetnie do biegania. Podbiegi - mordęga. Trasa ponad 3 kilometrowa. Ostatnie takie przełaje zaliczałem chyba w podstawówce. Oj! dawno to było.  Cały ten wysiłek poprzedzony umorusaniem się przy rozgrzewce. Czołganie się, "kochane" przez wszystkich trenujących CrossFit i nie tylko przysiady i padnij powstań. Spacer farmera i ciąganie opony połączone z... padnij powstań. :)

Fajna sprawa kiedy z kilku grudziądzkich klubów wszyscy razem trenują pod ekstremalny sporcik. Na początku roku pisałem o postanowieniach. Pisałem, że chcę wziąć udział w jednym z popularnych biegów przeszkodowych. Pierwszy trening mam za już za sobą. Szkoda, że zabrakło kilku zadeklarowanych kolegów z klubu... (Pozdrawiamy z Kacperkiem)

Cała ferajna treningowa na zdjęciu. Więcej fot tutaj





Do zobaczenia na kolejnym Spartan Treningu. 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

STRZAŁ W DZIESIĄTKĘ #10 Mateusz Siński

Sport lekiem na całe zło...! (wpis zawiera wulgaryzmy)

Poniedziałkowy ból.