Morderca kota?

Od samego początku, kiedy to pojawiła się w Internecie sprawa Tymoteusza Światka, zastanawiam się, o co chodzi. Uważnie czytałem, czytałem i... wkurw mnie brał. To co piszą znane osoby... ah. Zastanawiałem się, czy informacja o zabiciu małego kota, jest faktem, czy ściemą. Bestialsko zabity kotek, i to o lusterko auta... czy może bestialsko przekazana informacja przeciwnej strony sporu. W tym przypadku rodziny, policji a może tylko prasy? Wielu złapało temat. Piszą o tym na blogach. Spierają się, jaka kara powinna spotkać sprawcę, itd. A jeśli to tylko wymysł pismaków... łowców sensacyjek? Wszyscy się zbłaźnią, jeśli okaże się, że to nie prawda, że wszystko wyglądało zupełnie inaczej. Czy walniecie się w pierś i przeprosicie Tymka? Nie raz mogliśmy się przekonać, że prasa i policja potrafią manipulować faktami... Tymek wypowiedział się na ten temat, gdzie leży prawda? Poniżej linki do wpisów min Jurasa właściciela FEN i kilka wpisów Oknińskiego. Mówcie co chcecie. Ja nauczyłem się, żeby nie oceniać nikogo jeśli mnie przy danej "akcji" nie było.

Blog Łukasza Jurasa Jurkowskiego: tutaj
Wpisy na FB Mirosława Oknińskiego: tutaj
Wpis właściciela federacji FEN: tutaj
Wpis o tym co mówi sam zainteresowany: tutaj

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

STRZAŁ W DZIESIĄTKĘ #10 Mateusz Siński

Sport lekiem na całe zło...! (wpis zawiera wulgaryzmy)

Poniedziałkowy ból.