Stadionowe Colosseum

Adam Małysz i Krzysztof Ibisz podpisali kontrakty z największą federacją MMA w Europie. Zawalczą na najdroższym stadionie w Polsce. Hehehe. Ale poniosło mnie... Napisałem o Cyrku. Teraz pozwolę sobie napisać o KSW 39 Colosseum i innych akcjach. Kurcze, wszyscy chcą walczyć w MMA. Szymon Kołecki podpisał papier z PLMMA Mirka Oknińskiego. Damiano Janikowski, co nie jest akurat zaskoczeniem, za chwilę stoczy swój pierwszy pojedynek w tej dyscyplinie. Artur Walczak w Slugfest. Kolejne nazwiska - to już nie wiem co o tym myśleć. Wach mówi otwarcie, że chce zawalczyć dla KSW - coś jest na rzeczy. Szpilka tylko czeka na propozycje i nie ukrywa tego. Jakby nie patrzeć, znane nazwiska i MMA. Czy kończy się era polskiego boksu? Czy manewry zawodników pokazują, że MMA daje większe szanse na zarobienie pieniędzy? Ciekawe jak to jest? Pamiętam, kiedy zainteresowałem się tą dyscypliną sportu. Był to w czasach pierwszej publikacji filmu KLATKA Sylwestra Latkowskiego. Kto pomyślałby, że nadejdzie czas, kiedy to znani bokserzy będą chcieli bić się w mieszanych sztukach walki? Sam chciałbym bić się w klatkach. Jaka to daleka droga, też wiem. Jak dużo przygotowań, zaangażowania, wyrzeczeń, sparingów należy wnieść, by dotrzeć do sensownego poziomu, by stanąć w szranki z wytrawnym przeciwnikiem. Wspomniani wyżej panowie osiągnęli w swoich karierach dużo. Teraz wystarczy mieć nazwisko i hop siup, bójka na dużej gali. Zastanawiam się jednak, czy aby na pewno ich persony potrzebne są w klatkach dużych federacji? Osobiście trzymam kciuki za Damiana Janikowskiego. Co do Szpili i Wacha - jeżeli wejdą do klatki, życzę oklepu. Niech szybko wracają tam, skąd przyszli . Dziękuję. Do widzenia. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

STRZAŁ W DZIESIĄTKĘ #10 Mateusz Siński

Sport lekiem na całe zło...! (wpis zawiera wulgaryzmy)

Poniedziałkowy ból.